Style przywiązania to coś, co większość z nas kojarzy z dziećmi. Tymczasem dotyczą one również dorosłych i w konsekwencji określają stosunek osoby do bliskości, sposób radzenia sobie z konfliktami, komunikowania pragnień, potrzeb i oczekiwań.

Możemy przejawiać jeden ze stylów przywiązania: bezpieczny, lekowy lub unikający. Czasami obserwuje się styl lękowo- unikowy.

Styl bezpieczny:

-charakteryzuje go stałość, poczucie ufności

-elastyczne spojrzenie na związek

-umiejętność komunikowania problemów pojawiających się w związku

-zaangażowanie i zależność

Styl unikający:

-wysyłanie mieszanych sygnałów (nawiązuję kontakt, a później długo milczę)

-dbanie o własną niezależność („możemy się spotykać, ale bez zobowiązań”)

-okazywanie lekceważenia („zajmij się czymś poważnym”)

-tworzenie fizycznego i emocjonalnego dystansu w relacji

-podkreślanie granic w związku

-brak zaufania i strach przed wykorzystaniem przez partnera

-bezkompromisowe zasady i sztywne wyobrażenia dotyczące związku

-nadmierne angażowanie się w aktywności poza relacyjne (praca, podróże, uzależnienia)

Styl lękowy:

-pragnienie dużej bliskości

-przesadne próby nawiązywania kontaktu (pisanie, dzwonienie)

-strach przed ewentualnym odrzuceniem

-czucie się nieszczęśliwym, niepewnym jeśli nie jest się z kimś w związku

-stosowanie różnych „gierek” , żeby utrzymać zainteresowanie partnera (próby wywoływania zazdrości, udawanie że jest się zajętym)

-nie wyrażanie problemów, pragnień w oczekiwaniu, że partner sam się ich domyśli

-dużo myśli o związku

-dużo analizy (zwracanie uwag ile czasu partnerowi zajmuje oddzwonienie, czekanie tyle samo czasu z własnym telefonem)

Każdy z nas ma jakiś dominujący styl przywiązania, ma go także nasz partner. Najczęściej dobieramy się uzupełniając wzajemnie swoje potrzeby, tj osoba z przywiązaniem lękowym odnajduje się przy osobie ze stylem unikającym (i odwrotnie). Dwie osoby unikające lub lękowe raczej się nie spotkają.

W kolejnych artykułach przedstawię poszczególne charakterystyki związków.

Umów się na wizytę